Tańczmy!

Zawsze lubiłam taniec. Sprawia mi niesamowitą przyjemność i wywołuje uśmiech na twarzy. Nigdy jednak nie pomyślałabym, że taniec zagości na moich (i nie tylko) zajęciach. 
Okazało się, że jeden z moich wychowanków interesuje się tańcem i poprosił o możliwość zorganizowania zajęć w świetlicy. Pierwsza próba wyszła OK, chociaż niektórym ciężko było przełamać wstyd, nawet w małej grupie.
Pewnego dnia w kalendarzu świąt nietypowych znalazłam Międzynarodowy Dzień Tańca. Stwierdziłam, że będzie to doskonała okazja to świetnej zabawy zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli oraz promowania tej właśnie aktywności fizycznej. W porozumieniu z nauczycielami wychowania fizycznego rozpoczęliśmy przygotowania w świetlicy szkolnej. Nie chcieliśmy by była to zwykła lekcja. Przygotowaliśmy prawdziwe taneczne show pod nazwą "Wirtuozi Tańca". Mieliśmy zapewniony sprzęt multimedialny, prowadzących (dwójka uczniów) oraz jury, w którym zasiedli uczniowie. Przygotowali nawet specjalne znaczki z punktacją od 1 do 10. W sali gimnastycznej rozstawiliśmy stoły oraz ławeczki dla widowni. 
Po dzwonku na WF weszły dwie (bardzo zdziwione) klasy. Konferansjerzy przywitali gości oraz jury i poprosili pierwszych zawodników o pokazanie swoich umiejętności. I tu znowu pojawiły się problemy z wyjściem na parkiet. Po kilku zachętach i obietnicy pani od WFu, że pomoże mogliśmy podziwiać pierwszy występ. Układy choreograficzne były wyświetlane na ekranie, wystarczyło je tylko naśladować. Po gromkich brawach na środek sali wyszła kolejna grupa, którą wspomogłam też ja. Jakoś nam ten taniec wyszedł ;) Po każdym występnie pojawiała się punktacja i komentarz od Jury. Po kolejnej rundzie zabrakło nam chętnych na indywidualne tańce. Zaprosiliśmy do zabawy wszystkich zgromadzonych na lekcji. Tańczyli nauczyciele, uczniowie, nasze jury. Tak się wszyscy zaangażowali, że nie zwrócili uwagi na dzwonek. Do sali przyszło bardzo dużo osób, część z nich przyłączyła się do nas, inni bili brawo. Doświadczyliśmy naprawdę bardzo pozytywnych emocji.
Tuż przed dzwonkiem na lekcję wręczyliśmy najbardziej zaangażowanym osobom imienne dyplomy. Tak zakończyła się pierwsza i ze pewnością nie ostatnia edycja "Wirtuozów Tańca". 
Przykładowy układ

Kolejnym przedsięwzięciem związanym z tańcem było zorganizowanie wycieczki do Studia Tańca. Zebraliśmy grupę uczniów oraz chętnych rodziców i pojechaliśmy na sportowe zajęcia. Niektórzy po raz pierwszy odwiedzili takie Studio. 
Pierwsza godzina upłynęła na nauce układu w stylu Dancehall. Po około 40 minutach cała grupa składająca się z około 40 osób zatańczyła (prawie) bezbłędnie. Druga część to nauka w stylu hip - hop. Ten układ również został dobrze opanowany. Po dwóch godzinach zakończyliśmy wycieczkę, która dostarczyła wielu pozytywnych emocji. Zarówno dziewczęta, jak i chłopcy byli bardzo zmęczeni, ale też zadowoleni z zajęć.
Taniec to niezwykła dyscyplina, która dostarcza wielu pozytywnych emocji, pomaga wyrazić siebie, redukuje stres. Polecam każdemu, kto chce się w sposób konstruktywny "wyrazić" i "wyładować". Mam nadzieję, że nowy rok szkolny przyniesie kolejne, taneczne inspiracje.

Komentarze