A czego pani słucha?

Kiedy wychodzę biegać lub poćwiczyć na siłownię zawsze zabieram ze sobą telefon i słuchawki. Muzyka nadaje rytm ćwiczeniom i pozytywnie na mnie działa, motywuje do działania. Czasem łapię się na tym, że zaczynam śpiewać lub zatrzymuję się gdzieś i tańczę w miejscu. Tak mnie ponosi, że aż sama się z siebie śmieję ;)

Podczas jednego z treningów wpadłam na pomysł stworzenia projektu edukacyjnego opartego o muzykę. Projekt nosił nazwę "Muzyka źródłem inspiracji twórczej i motywacji wewnętrznej" i przyciągnął dosyć sporą grupę osób. Zadanie było proste - młodzież miała stworzyć plakat, zdjęcie, prezentację, obraz inspirowane ulubionym utworem muzycznym. Powstało wiele bardzo wartościowych prac, które przechowuję do dziś w świetlicy. Uczniowie wybierali przede wszystkim utwory hip-hopowe o tematyce wojennej. Często pojawiał się temat Powstania Warszawskiego. Każdy plakat był oryginalny, czasami bardzo osobisty. Bardzo ucieszył mnie fakt, że gimnazjaliści podeszli do tematu z dużym zaangażowaniem.

Poza realizacją projektu, staram się często wykorzystywać utwory muzyczne podczas zajęć. Zauważyłam, że muzyka bardzo trafia do uczniów, teledyski skupiają uwagę i zachęcają do refleksji. Sięgam do bardzo różnych gatunków: pop, rap, rock, hip-hop. Zawsze po wysłuchaniu piosenek rozwija się dyskusja, młodzież zwraca uwagę na rzeczy, których ja nie dostrzegam. Wiele się od siebie uczymy, wymieniamy poglądy. 

Podczas zajęć o emocjach wykorzystałam fragment piosenki zespołu Ocean (obecnie OCN) "Czas by krzyczeć". Dyskutowaliśmy o różnych sytuacjach, które pojawiły się w teledysku o uczuciach osób w nim występujących. Bardzo ważnym punktem był moment, gdy aktorzy krzyczą. Pojawił się temat blokowania i kumulowania w sobie negatywnych emocji i przeżyć. Uczniowie zwrócili uwagę, że nie jest to doby sposób radzenia sobie z problemami, że trzeba je jakoś konstruktywnie uwolnić, bo inaczej "człowiek nie wytrzyma i wybuchnie". 

Kolejny utwór (fragmenty) "Nikt nie wierzy we mnie" pojawił się podczas lekcji o motywacji. Rozmawialiśmy o sytuacjach kryzysowych, ciężkich i o tym, jak mogą na nas wpłynąć. Uczniowie szukali rozwiązań problemów, których można doświadczyć na każdym etapie życia. Część z nich zaproponowała rozmowę z zaufaną osobą, znalezienie jakiegoś hobby, inspirowanie się dokonaniami innych. Zwróciliśmy uwagę na to, jak ważna jest wiara w siebie i drugiego człowieka, że trzeba stale szukać motywacji do realizacji pasji, zainteresowań i umieć poprosić o pomoc, gdy się jej bardzo potrzebuje.

Obie piosenki można znaleźć w serwisie YouTube. Zachęcam do posłuchania!

A tu mamy spot kampanii "This girl can". Zaprezentowałam go przy okazji zajęć o stereotypach (będzie na ten temat oddzielny post!). Moim zdaniem świetny teledysk, który pokazuje, że nie ważny jest wygląd, waga, wzrost. Każdy może być aktywnym człowiekiem. Dodam, że piosenka, którą wykorzystano na stałe zagościła na mojej playliście do ćwiczeń. Spot "trafił" do gimnazjalistów. Rozgorzała dyskusja na temat postrzegania osób "większych" i o aktywności kobiet. Dał też dużo do myślenia i trochę zmotywował do większego zaangażowania w ćwiczenia fizyczne. Nie ważne, że ktoś robi coś wolniej, że zajmuje mu to dwa razy więcej czasu. Trzeba docenić starania i zaangażowanie. 

Uczniowie pytają mnie jakiej muzyki słucham. Zazwyczaj odpowiadam, że każdej. Często rozmawiamy na ten temat, wspólnie słuchamy bardzo różnych utworów. Plus jest taki, że zawsze podpowiedzą mi czego powinnam posłuchać. Wracam do domu, słucham i odkrywam zupełnie nowych wykonawców, dobre utwory o których później możemy porozmawiać. Dotyczą one bardzo wielu spraw: chorób, samotności, zmagania się ze sobą i środowiskiem, radości, miłości, dobrych i złych chwil. Szczerze zachęcam do poszerzania swoich muzycznych horyzontów oraz szukania w muzyce wartości i motywacji :)