WSZYSTKO CZEGO CHCĘ NA ŚWIĘTA TO...

W domu trwają przygotowania do Wigilii. Postanowiłam znaleźć chwilę na napisanie nowego posta. Ostatnio staram się zrobić w głowie podsumowanie tego roku (pewnie jeszcze trochę mi to zajmie). Myślę też o rzeczach, które chcę na święta... Myślę, myślę i wychodzi na to, że z rzeczy materialnych raczej nic już nie potrzebuję.

Czego chcę na te święta? Przede wszystkim podziękować  wielu osobom, które sprawiają, że mój świat jest barwniejszy. Rodzina, przyjaciele, mega cudowne koleżanki z pracy i grupy (pozdrawiam!), uczniowie sprawili, że ten czas jest dla mnie wyjątkowy. 
Ostatnio z moją "przyszywaną" klasą mieliśmy spotkanie wigilijne. Były życzenia, kolędy i prezenty. Ich zdjęcie, które mi podarowali stoi już na półce. Dziękuję :)
Młodzież ze świetlicy (i nie tylko) zrobiła wiele dobrego przez ostatnie miesiące. Mieliśmy wiele zajęć, których byli współautorami. Za nami turniej tańca, gra w planszówki, robienie dekoracji, udział w Tygodniu Edukacji Globalnej, dodatkowe zajęcia, konkursy fotograficzne, wycieczka do Studia Tańca i wiele, wiele innych aktywności za które dziękuję :) 

O fantastycznych wakacjach z moimi siostrami też nie mogę zapomnieć. Cały czas w pamięci pozostaje wyjazd do Wiednia, gdzie zobaczyłam wiele zapierających dech w piersiach rzeczy i piłam najlepszą kawę na świecie. Specjalne podziękowania kieruję również dla naszego gospodarza/przewodnika :)
Ten post mógłby być o wiele, wiele dłuższy, ale obowiązki wzywają. Miałam plan, by jeszcze pobiegać, ale zapalenie krtani i gardła dalej dokucza. Wszyscy czekamy też na brata, który jedzie do domu z rodziną. 

Życzę Wam wszystkim wesołych, wspaniałych, rodzinnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia oraz wielu inspirujących chwil w Nowym Roku!

Komentarze