Właśnie jestem w trakcie mojego ostatniego "normalnego" dyżuru w świetlicy. Naszło mnie na nowy post dedykowany moim uczniom.
Jakiś czas temu poprosiłam gimnazjalistów żeby napisali do mnie listy, w których znajdą się uwagi o mojej pracy. Do tej pory otrzymałam kilka przesyłek pełnych miłych i budujących słów. Nie chciałam pozostać dłużna i też postanowiłam napisać parę słów do młodzieży.
Jako wychowawca w świetlicy w tym roku szkolnym mam pod opieką około 80 osób. Wyznaczyłam sobie bardzo ambitny cel napisania do wszystkich i... udało się. Co prawda użyłam komputera (moje pismo pozostawia wiele do życzenia), ale wszystkie słowa płynęły z serca.
Do jednych uczniów napisałam mniej, do drugich więcej, ale zawsze były to dobre słowa, miłe wspomnienia i życzenia. Dołączyłam też obrazki z różnymi cytatami. Prawie wszystkie listy dotarły do swoich adresatów podczas naszego ostatniego zebrania.
Dlaczego zdecydowałam się do nich napisać? Bo są taką moją wielką klasą, która zasługuje na wiele dobrego :) Bez moich uczniów nie byłoby mnie, nie miałabym tak wielkiej motywacji do działania, samorozwoju i wyrabiania w sobie tych dobrych cech.
Fizycznie nie byłam w stanie napisać do każdego ucznia w szkole, ale wierzcie mi bardzo chciałam. Dzięki nim wszystkim świetlica stała się "kolorowa", pełna humoru, dobrej energii i śmiechu. Nie sposób opisać ogromu naszych wspólnych projektów, działań, zajęć. Wiem jedno: bez uczniów nie dałabym rady.
Wszystkim Wam bardzo serdecznie dziękuję za te wspólne lata. Siedzę i czekam na Was słuchając tej piosenki, która świetnie wpisze się w jutrzejsze zakończenie roku szkolnego.
Komentarze
Prześlij komentarz